Najnowsze wpisy

Jaglane brownie bezglutenowe

Dawno mnie tu nie było. Brak czasu niestety sprowadza się do tego, że nawet nie mam czasu udostępniać nowych przepisów, a dodatkowo zdjęcia które robię w pośpiechu pozostawiają wiele do życzenia.. ;) muszę sobie po prostu zaplanować tydzień od A do Z i wcisnąć choć z godzinkę czasu na blogowanie.

Dziś w związku z tym cudnym dniem czekolady, takie oto ciasto wyprodukowałam z samego rana, sugerując się kilkoma przepisami z różnych, różnistych blogów - i tak zawsze każdy dodaje coś od siebie, bądź podmienia składniki innymi - powstało brownie na bazie kaszy jaglanej, w której się rozkochałam.


Na formę 20x20cm
Składniki:

  • 1/2 szklanki kaszy jaglanej,
  • 1 szklanka wrzątku,
  • 50 ml oleju rzepakowego/kokosowego,
  • 1/2 szklanki jogurtu naturalnego,
  • 2 jajka rozm. "L",
  • 2/3 szklanki cukru,
  • 3 łyżeczki kakao,
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia (bezglutenowego),
  • 1 tabliczka gorzkiej, dobrej jakości czekolady (bezglutenowa).

Suchą kaszę dokładnie przepłukać ciepłą wodą (najlepiej wrzątkiem), żeby zlikwidować lekką goryczkę. Następnie wrzucić ją do rondelka, zalać szklaną wrzątku i gotować aż wchłonie wodę, odstawić do ostygnięcia. W czasie gdy będzie stygła, rozpuścić w kąpieli wodnej czekoladę.
Gdy kasza będzie miała już letnią temperaturę, dodać do niej pozostałe składniki i zblendować na jednolitą masę (u mnie pozostały kuleczki kaszy w masie i niczemu to nie przeszkadza;) a następnie przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Piec 40 minut w 180*C.
Wyciągnąć od razu z piekarnika, pozostawić do ostudzenia iii delektować się!

Smacznego!



Szybkie ciasto słodzone stevią "biała czekolada & snickers"

Od razu powiem, to nie miało być dietetyczne ciasto z użyciem stevii.. to jest mój debiut z jej użyciem w kuchni! ;) Który uważam za tyle udany, żeby podzielić się nim z wami na blogu. Pomysł na ciasto tak właściwie powstał dlatego, że w kuchennej szafce zalegała resztka mąki, resztka słodkości (trzymanych prawie, że pod kluczem, żeby nie zostały znalezione i wyjedzone;d), otwarty jogurt z lodówki, również prosił się o zużycie.. i tak oto powstało ciasto, ze zmniejszoną kalorycznością, bo bez cukru, ale słodkie, dzięki batonikom oraz czekoladzie, a szczególnie dzięki listkom stevii.


Na formę 20x20.
Składniki:

  • 250 g mąki pszennej,
  • 1 łyżka kakao,
  • 2 łyżeczki stevii w listkach (pokruszone drobno),
  • 1,5 łyżeczki sody,
  • 1 szklanka jogurtu,
  • 1/3 szklanki oleju,
  • 1 jajko,
  • 2 batoniki snickers po 40g każdy,
  • 1/2 tabliczki białej czekolady.

Batoniki oraz czekoladę posiekać na kawałeczki. Składniki suche połączyć w jednej misce. W drugiej połączyć składniki mokre. Wszytko połączyć w jednej misce wraz z dodatkiem batoników i czekolady.
Ciasto przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180*C na 20-25 minut.

*górę przed pieczeniem posypałam płatkami migdałowymi, co nadało chrupkości,
*stevię można zastąpić 1/2 szklanki cukru.


Smacznego!



Sernik z kwaśną śmietaną

Kremowy sernik.. kto takiego nie lubi? Chyba nikt... ;) Smaczny, lekko kwaskowaty, przez dodatek śmietany. Nie opada, co dla mnie przemawia na korzyść jego częstszego pieczenia! Przepis czekał z publikacją, bo został zapomniany, a gdy już na niego wpadłam w czeluściach mojego folderu ze zdjęciami.. sama straciłam swoją czasoprzestrzeń i tak oto na przepis kazałam czekać chyba 2 tygodnie. Gdzie się podział mój czas, kto mi odpowie?! to chyba wina wiosny w powietrzu <3


Przepis zaczerpnięty z książki "Kuchnia rodzinna" Weltbild
Składniki na spód:
  • 2 łyżki mąki pszennej,
  • 3 łyżki kaszy manny,
  • 1 łyżeczka kakao,
  • 1 łyżeczka cukru pudru.
Wykonanie:
Składniki wymieszać i wysypać na spód tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia (tylko dno).

Składniki na masę serową:
  • 800 g twarogu,
  • 200 g śmietany 18%,
  • 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego,
  • 4 jajka,
  • 100 g cukry,
  • 40 g mąki pszennej (ale można zastąpić budyniem waniliowym),
  • 50 ml mleka (można pominąć).
Wykonanie:
Twaróg, śmietanę, cukier i ekstrakt waniliowy utrzeć na gładką masę. Następnie dodawać po jednym jajku. Na końcu dodać mąkę oraz mleko i wymieszać, do połączenia składników.
Masę przelać ostrożnie na wysypany w tortownicy spód.
Piec w 170*C około 1 godziny, aż do ścięcia sernika na środku.
Studzić w piekarniku, a następnie schłodzić w lodówce. Najlepiej podać go na drugi dzień, po nocy spędzonej w chłodnym miejscu.

*jeżeli zbyt się będzie przypiekał wystarczy nakryć go folią aluminiową.


Smacznego.



Owsiane ciastka z masłem orzechowym - bez mąki

Masło orzechowe nie zagrzało długo miejsca w mojej lodówce.. zostało przerobione na ciasteczka ;)
bez dodatku  mąki pszennej, myślę, że z łatwością można je zrobić w wersji bezglutenowej,  zblendowane płatki owsiane zamienić tylko mąką bezglutenową i gotowe ;)
Także... jeżeli, jak ja, jesteś wielbicielem masła orzechowego, to nawet się nie zastanawiaj tylko mieszaj składniki i zrób ciasteczka, bo na prawdę warto.. myślę, że parę osób może to potwierdzić, że nie da się im oprzeć!


 "filiżanka" z angielskiego cup tj. około 220 ml.
Składniki:

  • 1/2 filiżanki płatków owsianych górskich,
  • 1/4 filiżanki brązowego cukru (jeśli nie lubisz słodkiego odejmij z tej porcji 1 łyżkę),
  • 1/2 filiżanki masła orzechowego smooth lub crunchy,
  • 1 jajko,
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej,
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego,
  • 3-4 łyżki posiekanej czekolady (u mnie mleczna z orzechami),
  • szczypta cynamonu.

Wykonanie:
Płatki owsiane i cukier zblendować na drobny piaseczek. Dodać do tego resztę składników poza czekoladą. Ponownie zblendować. Posiekaną czekoladę wsypać do masy i wymieszać łyżką. 
Z przygotowanego ciasta formować kuleczki wielkości orzecha włoskiego, układając je na papierze do pieczenia, po czym należy je rozpłaszczyć widelcem lub wypukłą stroną łyżki. Piec 12-15 minut w temperaturze 170*C.

Smacznego!



Domowe masło orzechowe

W końcu przepis zagościł i na moim blogu.. w mojej ulubionej wersji czyli z dodatkiem miodu ;) 
Jest to zdrowa przekąska (cyt. gazetę.pl orzechy wspierają układ nerwowy, oddechowy, mięśniowy i krwionośny. Chronią przed osteoporozą czy miażdżycą. Dbają o skórę. Zawdzięczają to cennym składnikom odżywczym. Zawierają bowiem sporo białka (ponad 25%), potasu, magnezu, selenu, fosforu, "witaminy młodości", czyli E i niacyny (witamina PP)), która świetnie sprawdzi się jako smarowidło do kanapek lub dip do warzyw czy owoców. Ja zużyje je zapewne do wypieków, ponieważ uwielbiam połączenie masła orzechowego i czekolady.. brzmi jak brownie, którego zapach już sobie wyobrażam.. ale kto wie ;)


 Na słoiczek około 300ml
Składniki:

  • 300 g świeżo łuskanych orzeszków ziemnych,
  • 1 łyżka miodu,
  • szczypta soli.

Wykonanie:
Orzeszki uprażyć na patelni, jakieś 5 minut. Nie muszą nawet zbrązowieć (wtedy stają się lekko gorzkie), prażyć do momentu aż staną się złote i świecące (od wydzielanego oleju). Odstawić do ostudzenia.
Orzeszki po tym czasie wrzucić do misy robota kuchennego (lub w przypadku blendera ręcznego do wyższej miski) i miksować do uzyskania pożądanej konsystencji. W między czasie dodając sól oraz miód. 
  • Jeżeli chcemy uzyskać masło orzechowe crunchy, to wystarczy przed dodaniem miodu, odjąć łyżkę lub dwie już posiekanych orzeszków, a na samym końcu wmieszać je do masła ręcznie.
  • Miksowanie może potrwać nawet 10 minut, ważne aby blender miał dużą moc (u mnie 1000 W), bo inaczej trzeba będzie robić co chwilkę przerwę, żeby sprzęt odsapną, gdyż zmielenie orzechów na masło nie jest takie proste ;)
  • Przechowywać w zamkniętym słoiczku w lodówce do miesiąca czasu.
  • Nie polecam używania już gotowych solonych i prażonych orzeszków, zawiodłam się na takim rozwiązaniu (orzechy nie chciały się zmiksować na masło, zostały w wersji samej crunchy, a dodatkowo było bardzo słone).

Smacznego!



Subskrybuj: Posty ( Atom )