deser
,
Na 10 sztuk.
Składniki:
Cukier utrzeć razem z jajkami na jasną masę. Dodać pozostałe składniki (mąki, esencję, jogurt, olej, sodę i proszek) i dokładnie wymieszać. Ciasto przełożyć do foremek na muffiny, na środku każdej ułożyć plasterek lub dwa banana i wcisnąć je do środka, nałożyć około pół łyżeczki nutelli i przemieszać widelcem od dołu do góry. Wstawić do nagrzanego piekarnika do 180*C na około 20 minut. Sprawdzić patyczkiem czy są już upieczone. Po wyjęciu ostudzić.
Smacznego!
Muffiny w 5 minut z nutellą i bananem
Scena z piątkowego wieczoru, już po kolacji, a tuż przed filmem. Wchodzę do pokoju z miską i coś w niej ucieram, mój chłopak pyta "co tam robisz Ania?", na co ja odpowiadam "nudzę się".. i tak oto powstały muffiny ;) Bo najlepiej wychodzi wypiek, gdy mam na niego 5 minut, zaraz przed naszym weekendowym seansie filmowym, a że chciałam zrobić jakąś przekąskę również dla niego, to postawiłam na nutellę i banany - zestaw niezawodny (oczywiście garstka pełnego ziarna przemycona).Na 10 sztuk.
Składniki:
- 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej,
- 1/2 szklanki mąki pełnoziarnistej,
- 2/3 szklanki cukru,
- 1 szklanka jogurtu greckiego,
- 2 jajka "L",
- 1/4 szklanki oleju,
- 1/2 łyżeczki sody,
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (można pominąć),
- kilka łyżeczek nutelli
- ok 1/2 banana.
Cukier utrzeć razem z jajkami na jasną masę. Dodać pozostałe składniki (mąki, esencję, jogurt, olej, sodę i proszek) i dokładnie wymieszać. Ciasto przełożyć do foremek na muffiny, na środku każdej ułożyć plasterek lub dwa banana i wcisnąć je do środka, nałożyć około pół łyżeczki nutelli i przemieszać widelcem od dołu do góry. Wstawić do nagrzanego piekarnika do 180*C na około 20 minut. Sprawdzić patyczkiem czy są już upieczone. Po wyjęciu ostudzić.
Smacznego!
Twój blog jest przeokropnie straszny!
OdpowiedzUsuńPrzepisy pomysłowe, miłe, łatwe (!), najchętniej nie wychodziłabym z kuchni (a że lubię gotować i piec)!:)
muffiny w najbliższych dniach zrobię, sama przyjemność przy minimalnym nakładzie pracy:) Super!
dzięki dzięki ;p początkowo komentarz mnie przestraszył, ale ciesze się, że blog przypadł do gustu ;)
UsuńRobimy prawie codziennie :)
OdpowiedzUsuńPapi.
Ciesze się :D teraz macie nowy przepis :)
Usuń