deser
,
Składniki:
Drożdże wkruszyć do mleka, dodać cukier oraz masło i dokładnie wymieszać. Odstawić na 10 minut, do momentu aż drożdże zaczną się pienić. Do większej misy przesiać mąkę, dodać mieszankę z drożdżami oraz jajka. Wyrobić gładkie, elastyczne ciasto.* Odstawić na 30-40 minut, do podwojenia objętości.
Gdy ciasto się napuszy, podzielić je na 10 większych lub 14-15 mniejszych kuleczek. I odstawić na posmarowany cieniutko olejem talerz, na około 15 minut.
W garnku zagotować wodę, ułożyć przystawkę do gotowania na parze lub "zamontować" gazę.**
Gdy woda zacznie wrzeć buchty parować pod przykryciem około 13-15 minut. W zależności od ich wielkości.
*Może się lekko kleić, ale nie przejmować się tym. Po wyrośnięciu nabierze dobrej konsystencji.
**Można użyć również urządzenia do gotowania na parze (ale czas muście sami dostosować) lub najwygodniej specjalnego garnka do parowania potraw.
Sos:
Sok ze słoika zagotowanych jagód rozcieńczam wodą, zagotowuje, dosładzam i zagęszczam kisielem wiśniowym lub żurawinowym (bez cukru).
Smacznego!
Buchty, czyli kluski drożdżowe na parze
Coś idealnego na leniwe weekendowe obiady/podwieczorki. Ja po dłuższym wolnym wracam do pracy, koniec z rozkoszowaniem się takimi smakami na których przygotowanie należy poświęć więcej czasu, ale wam je serdecznie polecam, szczególnie przy wolnej sobocie lub niedzieli.
Składniki:
- 230 g ciepłego mleka,
- 30 g świeżych drożdży,
- 50 g cukru,
- 50 g miękkiego masła,
- 2 jajka,
- 500 g mąki pszennej,
- szczypta soli.
Gdy ciasto się napuszy, podzielić je na 10 większych lub 14-15 mniejszych kuleczek. I odstawić na posmarowany cieniutko olejem talerz, na około 15 minut.
W garnku zagotować wodę, ułożyć przystawkę do gotowania na parze lub "zamontować" gazę.**
Gdy woda zacznie wrzeć buchty parować pod przykryciem około 13-15 minut. W zależności od ich wielkości.
*Może się lekko kleić, ale nie przejmować się tym. Po wyrośnięciu nabierze dobrej konsystencji.
**Można użyć również urządzenia do gotowania na parze (ale czas muście sami dostosować) lub najwygodniej specjalnego garnka do parowania potraw.
Sos:
Sok ze słoika zagotowanych jagód rozcieńczam wodą, zagotowuje, dosładzam i zagęszczam kisielem wiśniowym lub żurawinowym (bez cukru).
Smacznego!
Świetny wpis! ;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
__________
truskawkowa-fiesta.blogspot.com
to są po poznańsku pyzy! super też smakują podsmażone na oleju/maśle na rumiano i posypane cukrem. smak dzieciństwa :))
OdpowiedzUsuń