deser ,

Batoniki owsiane z bananami (bez cukru)

11:07 Ciastolubna 1 Comments

Takie batoniki już od dawna za mną chodziły. Wartościowa przekąska czy na śniadanie w biegu (czyli jak co dzień u mnie) czy do popołudniowej herbaty, żeby nie zapychać się znowu ciachem czy innymi słodyczami. Fajne - chrupkie i nie za słodke!

A z prywaty.. czasu ciągle brak, męczy wychodzenie z domu jak jest jeszcze "noc", powrót również już w "nocy".. Szaro, buro, smutno. Może ktoś z was ma jakieś sposoby, na rozweselenie przy takiej aurze pogodowej? :) Choć największą moją bolączką jest to, że postanowiłam nauczyć się robić porządne zdjęcia - w końcu! :) A tu, czas na ich wykonanie, mam tylko po zmroku, czyli znowu na kilka najbliższych miesięcy zostanie mi tylko sztuczne światło i wszytko licho wzięło. Cóż, widocznie mam po prostu gotować i pracować, a czas na ulepszenie zdjęć nadejdzie w przyszłości.


Składniki:
  • 3 filiżanki płatków owsianych,
  • 2 banany,
  • 1 jajko,
  • 3 łyżki oleju rzepakowego (najlepiej tłoczonego na zimno),
  • 3 łyżki ulubionych otrębów,
  • 1/2 filiżanki żurawiny suszonej,
  • po 1/3 filiżanki nasion słonecznika, lnu złocistego, sezamu,
  • garść płatków migdałowych,
  • ewentualnie 1 łyżka miodu do dosłodzenia.
Banany rozgnieść i połączyć z jajkiem. W osobnej misce połączyć płatki owsiane, otręby, żurawinę i nasiona. Do owsianki wlać masę bananową, dolać olej rzepakowy i dokładnie wymieszać. Ewentualnie dosłodzić całość miodem. Masę owsianą wyłożyć na płaską blachę, na papierze do pieczenia i obsypać płatkami migdałowymi. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 st. na 15 minut. Gdy ciastko już się upiecze, wyjąć je z pieca i odstawić na 5 minut. Po tym czasie, zdecydowanie, pokroić całość ostrym nożem, na prostokątne batoniki. Poczekać aż batony całkowicie wystygną i stwardnieją, inaczej mogą się rozpaść przy jedzeniu.

Smacznego!





1 komentarz :